,,Cokolwiek czynicie wszystko na chwałę Bożą czyńcie"
1 Kor 10, 31

Strona główna

Rap gra

Poleciałeś. Fakt poleciałem

środa, 1 sierpnia 2018

Powstanie Warszawskie

   Dzisiaj 74 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego...i co z tego?
Zastanawiam się co ja z tym zrobię. Zjem schabowego, bo jest  Polakiem, a może wkleję piosenkę patriotyczną na Facebooka? Nie no flagę wywieszę, gdzie ona jest? 
A, kolejny rok jej nie kupiłem.
foto.Stefan Bałuk /domena publiczna
   Każdego roku 1 sierpnia coś we mnie pęka tam w środku, bo na co dzień to sztywniutko co piątek pęka kufel piwa. 
Porównywanie nas - dzisiejszej młodzieży z młodymi obrońcami Warszawy może ktoś uznać za czkawkę po Czterech pancernych, że jesteśmy dużymi chłopcami z drewnianymi karabinami. Teraz inne czasy, wolność, która utożsamiana jest z hasłem ,,róbta co chceta", co w praktyce jest często tylko siedzeniem na kanapie i znieczulaniem się kolejnymi używkami. 
Na koniec głos pana w dopasowanym garniturze: to powstanie nie miało sensu, było daremne, trafia w potylicę Polaka. Koniec?
   Oglądając za dzieciaka Czterech pancernych wszystko było proste, my Polacy razem z Rosjanami bijemy Niemców, jest wyraźny podział na dobro i zło. Z wiekiem człowiek usłyszał co nieco o historii, obejrzał trochę Wołoszańskiego i wyszło jakim sojusznikiem byli czerwoni. Jad propagandy sączy się przez telewizor kiedyś i dziś. Nie interesuj się tym co się dzieję w Polsce, nie czytaj książek, nie ucz się polskiej historii w szkole, przeczytaj jeszcze coś o starożytnej Grecji. Skończ swój patriotyzm na zrobieniu dziary z orłem albo koszulce z symbolem polski walczącej. Chaos, to się znieczulę, nie ruszam tematu, lepiej napocznę temacik. 
Ja też mam swoje za uszami, każdy ma z czymś problem, jakiś wewnętrzny niepokój, który próbuje uśmierzyć używkami. Dajesz dawkę i nic nie czujesz, stwarzasz pozór spokoju. Potem szorstki poranek, a wewnątrz chaos, siedzisz na łóżku w pokoju, ale nie ma w Tobie Pokoju. Schleswig holstein zaczął ostrzał.
   Pierwszego sierpnia o godzinie 17:00 cały ten hałas przerwie dźwięk syren. Ten krótki czas może okazać się jedyną chwilą w roku, kiedy każdy Polak zatrzyma się i  zastanowi się co z tą Polską, czyli co zrobić z samym sobą.


,,Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, który trzeba podjąć i wypełnić, jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć, jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić, nie można zdezerterować. Wreszcie, jakiś porządek praw i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte. Utrzymać i obronić w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych."


Może Jan Paweł II nie jest dla Ciebie żadnym autorytetem, nie obchodzi mnie to, ja tylko gadam, on to co powiedział zrobił, a Ty?

Syrena przestaje wyć, Powstańcy zaczęli walkę, a my?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz