,,Cokolwiek czynicie wszystko na chwałę Bożą czyńcie"
1 Kor 10, 31

Strona główna

Rap gra

Poleciałeś. Fakt poleciałem

niedziela, 25 grudnia 2016

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Jezus na deskorolce - dzisiaj Maryja z Guadalupe

   12 grudnia każdego roku w Kościele obchodzi się święto Matki Bożej z Guadalupe, czyli patronki życia poczętego, ale i ... patronki wszystkich skejtów!

   12 grudnia 1531 Maryja objawiła się Indianinowi Juanowi Diego (teraz już świętemu) i prosiła go żeby zbudował Jej świątynie, aby mogła wspierać tamtejszych ludzi. Diego poleciał do biskupa, ale ten mu nie uwierzył, więc Maryja sama musiała to załatwić. Kazała Indianinowi nazbierać kwiatów do jego tilmy (coś a la płaszcz). On poleciał do biskupa i wywalił te kwiaty na ziemię, a na jego płaszczu powstał w cudowny sposób wizerunek Matki Bożej. Tilma Diego z Maryją zachowała się do dziś, a świątynię zbudowano i największe pielgrzymki tam zasuwają.

             

A co Maryja z Guadalupe ma wspólnego ze skejtami?

   Nie znam szczegółów, dlaczego akurat ten wizerunek przejęli skejci i zaczęli przekładać go na deski. Na logikę -  może dlatego, że Meksyk jest bliżej niż Polska, więc wybór padł na Maryję z Guadalupe, a nie na Częstochowę. Dla mnie jednak to nie ważne, bo wśród wielu skate grafik, które wrzucają na Jezusa jest tych kilka, które są po prostu piękne i marzę, aby zawisły na ścianie w moim pokoju i podkręcały zajawę, że deskorolka to jest to co chce robić prze całe życie .
Kilka znalezionych:

1) Santa Cruz - Jason Jesse Santa Maria de Guadalupe. Autor: Jim Philips. Rok 1991.

Andrew Cannon menadżer Santa Cruz w tamtym czasie wspominał, że gdy grafika poszła do produkcji, pracownicy, którzy byli osobami wierzącymi odmówili drukowania tak świętego wizerunku na deskorolce. Dochodząc do porozumienia, zaproszono księdza, który pobłogosławił wizerunek i teraz dopiero pracownicy postanowili nałożyć grafikę na deski.




2) Zero - Adrian Lopez Stained Glass.
    Znalazłem ją szukając skate grafik z Jezusem w necie i powiem, że cały czas siedzi mi w głowie, a szczególnie po ostatnim No cash value mega chciałbym mieć deskę Zero, więc idealnie.





3) 5boro - Cinco Barrios

    Ta grafika jest od początku ze mną, 5boro- New York czysty skateboarding. Dostałem ją od brata na 18 urodziny, do dziś nie przykręciłem do niej trucków, wisi na ścianie.

Przekaz ich jest jeden: Jezus jest obecny, także w deskorolce, bo Jezus...jest skejtem.


środa, 7 grudnia 2016

Wspomnienia - moje intro w Infomagaznie No44

16 lat, wypracowania w szkole o Ani z zielonego wzgórza, deskorolka, skategazeta, pewnie chłopakom z Infomag nie chciało się pisać to wzięli mnie hehe, słowa tekstu w głowie się nie zmieniły

POLSKA VS. RESZTA ŚWIATA
ilustracja: PWEEWUZHERE

Źródło:Infomagazine No44
 
   Wszyscy chyba podobnie uważamy, że skaterzy z zagranicy, a przede wszystkim z USA, mają wyższy poziom niż Polacy. Każdy ma zajawkę po obejrzeniu jakiegoś skate video zza wielkiej wody, np. Emerica ,,Stay Gold". Wszystkim przecież podobają się wyczyny Andrewa Reynoldsa i całej ekipy Emerica. Prawda, jeżdżą super, każdy z nas chciałby umieć tak dobrze frontside flipa jak Reynolds. Takie rozumowanie jest dobre, a plusem tego video jest ZAJAWKA! Po obejrzeniu filmu nawet zwykłe ollie ma jakiś inny, lepszy smak. Właśnie po produkcjach video widać, na jakim poziomie stoi deskorolka w danym kraju.
   Jednak uważam, że w niektórych głowach polskich skaterów jest myśl: '' Uuu...w Stanach to jest dopiero wysoki poziom. Ci skaterzy, te skateparki, w ogóle wszystko tam jest odjazdowe!''. OK, pewnie trochę prawdy w tym jest, ale chciałbym zwrócić uwagę na problem nie doceniania naszej polskiej deskorolki.
    Po pierwsze: poziom. Tak jak wspomniałem, najlepiej poziom deskorolki w kraju oddaje skate video. Zatem przypominam, że Polacy nie mają się czego wstydzić, przecież w ostatnim czasie wypuściliśmy dwie świetne produkcje, jak ''Film Długiego 2'' oraz ''Ziemia Obiecana". Te dwa filmy doskonale pokazały, że nasze produkcje powoli zaczynają wyglądać jak te z zachodu!
    Po drugie: deskorolkowcy. Nasi reprezentanci mają kogo podziwiać, ale sami również kreujemy polską scenę deskorolkową. Dobrym przykładem jest oczywiście Michał Juraś. Chłopak jako pierwszy Polak ma pełen part na zagranicznym filmie " In Search of the Miraculous" Pontusa Alva i w dodatku jego przejazd jest uważany za jeden z najlepszych! Jak by tego było mało, jest on Deskorolkowcem Roku 2010, co świadczy o tym, że spodobały się wam jego wyczyny na desce. A właśnie to przede wszystkim wy - czytelnicy INFOMag - współtworzycie naszą polską scenę.
    Po trzecie: skateparki. Fakt, zagraniczne zapierają dech w piersi. Jest tam wszystko, pełna gama różnorakich przeszkód, po prostu do wyboru, do koloru. Ale w Polsce też jest dobrze. Głównie dzięki waszemu zainteresowaniu powstają nowe skateparki i skateplazy na wysokim poziomie. Przykładem może posłużyć Leszno, Bielawa, PTG. Oprócz tych cudeniek posiadamy zajawkowe miejscówki, takie jak Korty czy 1stFloor. Według mnie jeśli sam zbuduję sobie przeszkodę, albo nawet całą miejscówkę, to pewne jest, że dwa razy przyjemniej będzie mi się na niej śmigało niż na skateparku, gdzie wszystko postawiła firma budowlana. 
   Podsumowując - nie jest niczym złym oglądanie i jaranie się zagraniczną sceną, jednak nie możemy być w nich zapatrzeni jak w obrazek. Musimy sami kreować polską deskorolkę, aby stawała się coraz lepsza, charakterystyczna dla naszego kraju. To wszystko daje efekty w postaci miejscówek czy rodzimych firm. Nie pozwalajmy, aby oni narzucali nam swój pomysł na skateboarding, twórzmy go sami!