1) Pelson - Chce się żyć
Na bicie 2 plus 1, którzy lecieli u mnie za dzieciaka na głośnikach, świat dziecka jest beztroski. ,,Gdy masz paru kumpli, staną za Tobą murem i chcecie razem spełniać największe sny z podwórek" - a ja ciągle zapominam, że mam takich kumpli.
2) Kękę - Chorch
Kękuś to mistrz luźnych numerów, ,,Dla wszystkich moich syrenek na na na". Jego przepity głosik, flow, radomski styl - ,,szalony styl", a nie pisze , Ty nie czytaj tylko zapętlaj.
3) Royal Rap - Czas płynie
Poznałem ich od ziomka, który pojechał kolarką do Rzymu i mówi że Jezus mieszka w Polsce. Co do kawałka, to za każdym razem gdy wskoczy mi na głośniki sprawia, że mam banana na twarzy, raz bo chillout, dwa że tak mało osób zna ten numer, a ja znalazłem taką rapową perełkę.
Młody Simba z czasów kiedy nie był tak znany jak obecnie. Teraz każda nuta z jego udziałem nieźle podbija wyświetlenia na youtubie. Teledysk prosty, ale trzymający klimat. Przypomniał mi się ,,Czas surferów"<<Widziałeś ,,Biali nie potrafią skakać"?>>
Mam nadziej, że Szpaku zremasteruje ten teledysk pod nowy kawałek.

